Cel?

Gość

Zgadzam się z TObą. Coś takiego jak przeznaczenie poprostu nie istnieje bo wtedy cała ta ' wolna wola' poprostu nie miala by sensu. Ale zarazem, wierzę że Bóg ma wobec każdego z Nas jakis plan, jakąś misję do wypełnienia. I wydaje mi się że chyba nie istnieje coś takiego jak 'cel' życiowy. Całeżycie polega na szukaniu sensu, dla jednych będzie to może rodzina, dla innych kariera naukowa a dla jeszcze innych być może klasztorne mury. Dlaczego warto żyć? Dla tej misji i dla innych ..

p.s.
i nie mam celu. uciekł mi. nie gonię go bo wiem że nie ma to sensu, zresztą nie chcę. To poprostu nie była moja misja, to nie było moje miejsce.

rejestr starszych snów .

To byłam ja.

Forgotten Sunrise

Przeznaczenie istnieje tylko nie w takim sensie jak my sobie wyobrażamy. Bo jakby nie było, Bóg - istota doskonała, znajdująca się poza czasem, jest jednocześnie "tam gdzie coś było, tu gdzie coś jest i tam, gdzie coś będzie" czyli wie co wybierzemy. A jednak mamy wolną wolę, mamy wybór. A jednak on już wie co wybierzemy. Czyli z jednej strony wybór jest i go nie ma. Jednak my nie jesteśmy w stanie tego pojąć, przynajmniej nie w tej chwili. Po prostu musimy żyć i już.

pawełek

Forgotten, to właśnie napisałem, Bóg wie czy się zbawimy czy nie, bo wie wszystko. Ale nasze zbawienie nie jest wynikiem Bożego postanwoienia, Bóg chce każdego z nas zbawić, a mimo to wielu ludziom się to nie udaje. Zbawienie jest wynikiem naszych czynów.

Forgotten Sunrise

pawełek

ale jakby piekła nie było to życie też nie miałoby sensu.

rejestr starszych snów .

zgadzam się. sens istnienia piekła zazębia się z sensem istnienia nieba. takie jing & jang.

GoGa

skoro nie wierzysz w niebo i pieklo to w co wierzysz??- że rozplywamy sie w przesyrzeni? co sie wg Ciebie dzieje z nami po śmierci? co sie dzieje z duszą? w nią też nie wierzysz?

Taka moja dobra rada, żyj tak jakby piekło czyli wieczne potępienie jednak bylo, bo gdy na końcu zycia okaże sie, że jednak istnieje wtedy nie bedziesz mial już wyjścia Sad

a nie znam wiekszego cierpienia nad wieczne potępienie... decyzja należy do Ciebie

// Ja wierzę Bogu, że Jego Słowo nie kłamie//

Forgotten Sunrise

rejestr starszych snów .

'każdy wierzy tak jak czuje'

a co do tego wyżej wyżej- f.s., najwyraźniej mamy to samo na myśli. tylko ja nie nazywam tego przeznaczeniem bo to słowo budzi we mnie jakieś negatywne odczucia- mam wrażenie, że to już taki frazes.

Gość

Forgotten Sunrise · Wysłany: Czw 20:09, 02 Mar 2006 Temat postu:

Zacytuj ten fragment gdzie napisałem ze nie wierze w niebo, bo ja sie go jakos dopatrzyc nie moge.

GoGa · Wysłany: Pią 22:14, 03 Mar 2006 Temat postu:

Forgotten Sunrise · Wysłany: Sob 13:47, 04 Mar 2006 Temat postu:

No i...?? Gdzie tam coś o niebie jest?

pawełek · Wysłany: Nie 12:02, 05 Mar 2006 Temat postu:

ale sie kłócicie, to forgottena sprawa czy wierzy czy nie, nie wmawiajmy mu jego własnych przekonań, lepiej podyskutować "dlaczego?"