Filmy,które zmieniają podejście do czegoś, zwanego życiem...

rejestr starszych snów .

w takich krajach gdzie pieniądze ne grają w sumie tak istotnej roli, powstająfilmy (chcąc nie chcac) wyzszej klasy- a to miejsce krecenia filmu, scenogrfia, komputery... u nas te pieniadze przydaly y sie baardzo i to nie na filmy Wink

Forgotten Sunrise

No czy fundusze są potrzebne to bym się kłócił. Pierwsza częsc Gwiezdnych Wojen (właściwie czwarta), została nakręcona za "grosze", wydali na nią tyle co kot napłakał, a jaki sukces Very Happy

rejestr starszych snów .

to ten kot musiał duzo napłakać Wink

Forgotten Sunrise

Uwierrz mi że niewiele. Gdzieś czytałem ile wydali na ten film i w prównaniu z np. takim Władcą Pierścieni, to to było nic, małe piwo, za to by nawet aktorów zaangażowanych do Władcy nie opłacili.

rejestr starszych snów .

ja ci wierze tylko poprostu u nas, wydalabym te pieniadze np na wymiane polityków Wink

dż.

Co do Pasji... Razz

Jeszcze jej nie oglądałam i chyba...nie chcę.

rejestr starszych snów .

do tego filmu trzeba miec mocne nerwy i rozsądne podejście. Strasznie mnie po nim głowa bolała...

Karolina

Ja szczerze mówiąc połowy nie widziałam, chociaz byliśmy z całą klasą w multikinie... Pół filmu przesiedziałam pod kurtką, zeby nie patrzeć... Ale podejście do Drogi Krzyżowej zmieniłam zupełnie...

konewka

Pasja to bardzo poruszahjący film. Bardzo ciezki do obejrzenia. Strasznei porusza człowieka i człowiek wiele przez to mozę zrozumieć.

Karolina

Tak przy okazji....

Jak myslicie, czy Pasja to wytwór kultury masowej, czy wysokiej? Dziś próbowaliśmy to ustalić na polskim, ale nie doszliśmy do konsensusu... Co Wy na to?

konewka

Cieżko odpowiedziec czy to wytwór kultury masowej czy wysokiej. Według mnie jest w tym troche tego i tego. Tak że nic Ci wiele nie pomoge Dobry Duszku.

Lizak

No cóż. Ja płakałam nawet na HP i CO. (bez komentarza)

A film...? Skazany na bluesa. Piękny.

rejestr starszych snów .

Pasja bardzo brutalnie przedstawia poprostu ile Jezus musial wycierpieć. Tylko chyba trochę pominięta została cała ta JEgo Miłość do ludzi, a pokazano za dużo krwi i rozszarpywanego mięsa.

Karolina · Wysłany: Czw 19:41, 30 Mar 2006 Temat postu:

Owszem. Ale gdyby tak nie pokazać tej krwi i hmmm.... mięsa, to mało kto zastanowiłby się nad okrucieństwem męki. Przeciez wszelkie wizerunki, filmy ukazują smutną, bladą twarz i pięć ran na ciele Jezusa- a to nie było przecież tak... pamiętam, ze kiedy byłam mała, uwielbiałam chodzić na Gorzkie Żale- pozostało mi to do dziś, ale tamte czasu wspominam z można rzec- rorzewnieniem- i podczas tej krótkiej nauki po odśpiewaniu Męki ksiądz opowiadał o tym, jak Chrystus był męczony- mówił o biczach z ostrymi zakończeniami, kawałkami szkła, kulkami z metalu... wtedy było mi naprawdę po dzieciecemu wstyd i smutno, za to, co stało się z moim Zbawicielem... a po czasie jakoś mi to spowszedniało- i dzięki Bogu za Pasję, bo bez tego zapomniałabym o poczuciu winy. I sądzę, ze nie jestem w tej kwestii jedyna.

rejestr starszych snów .

jak najbardziej