dż.
Administrator
Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: in the Brave New World
|
Wysłany: Sob 12:56, 10 Cze 2006 Temat postu: O nadziei... |
|
|
"Ktoś ukradł Ci skrzydła...
Zabrał aureolę...
Pobrudził ręce...
Byłeś kiedyś Aniołem...
Pamiętasz?...
Teraz nie potrafisz nawet powiedzieć,
Gdzie leży Niebo..."
Samotny Aniołku...
Samotny, bo samotność pokochałeś...
Samotnością się okryłeś...
Tak, Aniołku...
Skała, w której trwasz, to Samotność...
Ale skrzydła możesz odzyskać...
Aureola sama zaświeci, tylko musi być ktoś, kto pomoże umyć Ci ręce...
Są ludzie, którzy kochają Anioły...
Kochają trzepot ich skrzydeł, kochają ich spokojne i pełne miłości skrzydła...
Kochają to poczucie bezpieczeństwa, które mogą odczuć, kryjąc się w tych ukochanych, Anielskich skrzydłach...
Kochają w Aniołach uśmiech...
Uśmiech, po którym można rozpoznać Anioła...
Uśmiech, który mówi: "jest nadzieja!"...
Kochają pełen miłości wzrok, który koi każdy ból...
Który rozświetla każde smutne oblicza...
Który przepędza każdy lęk...
I pozwala się cieszyć z tych najmniejszych szczęść...
Są tacy ludzie, którzy kocjaą ciepłe ręce Anielskie...
Ich dotyk, gdy głaszczą po głowie...
I to uczucie, że tak pięknym dłoniom można tylko ufać...
To są dłonie bielsze niż śnieg, a cieplejsze, niż ogień...
Są takie niewinne...
Takie czyste...
Widzisz...
Są ludzie, którzy kochają Anioły...
Zrzuć więc z siebie pelerynę, którą dała Ci samotność!
Wyjdź do ludzi!
Czy nie widzisz, że ta czerń przesłania twarz?
A przecież Anioła poznaje się po uśmiechu...
Pokaż się takim, jakim jesteś!
Nie ukrywaj się!
Bóg kocha Ciebie takim, jakim jesteś!
Więc pokochaj siebie, a pokocha Cię cały świat!
Miłość Cię uskrzydli...
Odzyskasz swoje skradzione skrzydła!
Miłość Ci wybaczy...
Twoje ręce znowu będą czyste!
Miłość zapali w Tobie światło Nadziei...
Aureola znowu zapłonie!
Więc uwierz w to!
Uwierz, a będziesz szczęśliwy!
A wtedy uśmiechniesz się...
I każdy powie:
"Jakiego pięknego Anioła widziałem..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|